Yami no Matsuei

orcio

Do odważnych świat należy, więc...

Jaka postać z "Yami no Matsuei" jest Twoją ulubioną? Czy się z nią identyfikujesz? Jeśli tak, pod jakim względem?
Aj, nie jedna, nie jedna. To dosyć skomplikowane. ^^
Hisoka - lubię obserwować jak powoli się zmienia i otwiera na ludzi. I podoba mi się w nim to, że jest dojrzały, a obok tego niezwykle dziecinny.
Tatsumi - jego uroki odkryła przede mną Bel.
Oriya - aj, z takim to by zgrzeszył. Właściwie to nie mam pojęcia za co go lubię. Ma w sobie to coś po prostu. Zapewne te długie włosy.
Watari - taki sympatyczny, ciepły i pogodny jest. I do tego cudownie chaotyczny i zakręcony. Trochę jak ja. xD I do tego dzielimy zamiłowanie do probówek (ach, jaka szkoda, że mi nic nigdy nie chciało na chemii wybuchnąć Wink

).

A której postaci z "Yami no Matsuei" nie lubisz najbardziej? Co Cię w niej drażni i dlaczego?
Muraki. Jest cholernie dobrym czarnym charakterem. Za dobrym. I okropecznie nie lubię go za Oriyę.

Kto byłby Twoim shikigami i dlaczego? A jeżeli nie shikigami, to jaka inna moc pasowałaby do Ciebie najbardziej?
Pokemona to raczej nie potebuję. Chociaz jakby przypałętał sie jakiś porno star Touda... xD Mogłabym mieć moc związaną z wodą, albo umiejętność Watariego. Very Happy

Podaj tekst piosenki, który najlepiej Cię opisuje.
Wlazł kotek na płotek...
Żartuję, chyba nie ma takiej piosenki. Albo jeszcze jej nie słyszałam. Jak cuś to wkleję.

W jaki sposób przejąłbyś władzę nad światem? I co zrobiłbyś z nim potem?
Nie przejmowałabym wcale. Po co się męczyć. Mogłabym się najwyżej zabawić w szarą eminencję.

Podaj zwierzę, z którym czujesz się najbardziej związany. Uzasadnij.
Kot. Bo można je kochać i głaskać... A tak na poważnie, choć nigdy takowego nie miałam, to czuję ogromną sympatię do nich. Podoba mi się w nich ta niezależność.

Z jakim żywiołem czujesz się najbardziej związany i dlaczego?
Woda. Taki tajemniczy bezkres. I bym najchętniej cały czas siedziała w wodzie. ^^" I jeszcze mi zodiakalnie pasuje. Razz

Opisz swoje hobby.
Hobby? To chyba byłoby rysowanie. Wprowadźcie mnie do dobrze wyposażonego plastycznego, a będę mogła umrzeć szczęśliwa. Poza tym interesują mnie języki (nie, nie ozory z mięsnego) i psychologia.

Jakie są Twoje umiejętności? Co umiesz robić najlepiej?
Grać na nerwach? Chyba znowu powiem, że rysować. A, i sernik robic umiem, sernik. Bardzo dobry nawiasem.

Podaj swoje najbardziej charakterystyczne cechy charakteru. Zarówno wady, jak i zalety.
Wady: skleroza chodząca, nadużywam iksdeków (o takie o coś -> XD), leń, zdarza mi sie zostawiać wszystko na ostatnią chwilę, czasem straszny ze mnie dzieciuch, naprawdę skupiam sie tylko na tym, co chcoiaż minimalnie mnie interesuje
Zalety: jestem dobrym słuchaczem, staram się robić wszystko jak najlepiej (choć z różnym skutkiem), generalnie jestem optymistką, staram się pracować na sobą

Szklanka do połowy pełna czy do połowy pusta?
Do połowy pełna.

Czy czujesz się bardziej seme, czy uke? Dlaczego?
Tak właściwie, to jestem pół na pół. Ale wolę być maaałym, beeezbrooonnym ukiem. Bo tak miło jak ktoś się zaopiekuje...xD Ale kiedy trzeba budzę w sobie sema.

Jak traktujesz nieznajomych, przyjaciół i wrogów?
Uprzejmie, lecz z dystansem- tak obchodzę sie z nieznajomymi.
Przyjaciół traktuję... Hmm... No, na pewno inaczej niż wszystkich innych. Jak dla mnie przyjaciele są dla mnie rodziną którą sobie sama wybrałam. Co prawda mała to rodzina, ale zupełnie wystarczająca. Są na specjalnych prawach. I niech mi ktoś powie jakieś złe słowo na ich temat to potrafię być bardzo przykra.
Wrogowie.To już zależy od rodzaju wroga. Zazwyczaj nie rzucam się na wroga i traktuje jak powietrze dając mu odczuć swoją wyższość (domniemaną xD). Chyba, że wróg ma jakieś ale. Nooo..wtedy to nie ma łatwego życia jak się wyrywa.Nie dam sobie w kaszę dmuchać. Moja kasza. Bronić będę.

Załóżmy, że obcy na ulicy (trzeźwy, kulturalny i dobrze wyglądający) zaczyna z Tobą grzecznie, sensownie rozmawiać. Jak zareagujesz?
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie. Jako stały bywalec przystanków, stwierdzam, ze takie rozmowy to zło konieczne i trzeba je zakończyć jak najszybciej. Oczywiście kulturalnie, ale jak najszybciej to uciąć. No, chyba, że rozmowa jest napraaawdę interesująca. Jeśli ktoś byłby w stanie mnie zainteresować, to może bym porozmawiała dłużej.

Gdybyś mógł mieć szansę na spełnienie trzech życzeń, jakie to byłyby życzenia?
1) spełnienie się mojego najskrytszego marzenia
2) mieć duuuży dom, na którego strychu bym mogła upchać malowniczą graciarnię będącą owocem moich licznych podróży Mr. Green
3)rybek lub coś w tym guście z nieograniczona liczbą życzeń

Jakich ludzi podziwiasz najbardziej?
Wytrwałych i umiejących bronić swoich racji.

Jakich ludzi starasz się unikać?
Ponuuuuurych. Oprócz tego aroganckich, egoistycznych, chamskich, fałszywych i pustych.

Czego się najbardziej boisz? I - jak myślisz - czy udałoby Ci się pokonać swój największy lęk, żeby dostać to, czego pragniesz?
Że nie uda mi sie wybronić i będę samotna. Jeśli pragnęłabym bardzo, bardzo mocno, to oczywiście, że tak.

Abelarda

Watari z domieszką Wakaby.
Watari, bo chaotyczność, roztrzepanie, niezależność, optymizm, skupianie się na rzeczach, które rzeczywiście Cię interesują, pewne ciągoty do bycia "szarą eminencją" (ach, Alchemik! ^_^), ni to uke, ni to seme... I w dodatku rysować lubi.
Wakaba, bo ciepło, również optymizm, dziewczęcość. I sernik. Wink