Yami no Matsuei

Abelarda

Bry, Tygrysku (czy jak w zasadzie powinnam się zwracać?). Kopę lat, jak to się ładnie mówi. Mr. Green

Skuś się na ratinga, skuś. Koniecznie.

Namuś, a ja ciągle widzę, że jedną maleńką drapieżną sobie zostawiłaś...

orcio

Moja ona, moja ci! Jam ja tu zaciągnęła. Very Happy

*rzuca się i mizia powitalnie*
Skuś. ;3

*pąsowieje*
Jaaa...? N... Nie... Skądże, gdzież bym śmiała...

Tygrysek

Jak się zwracać? Hmm... zasadniczo Tygrysku jest bardzo poprawnie, ale przydało by sie jakieś zdrobnienie. Nie posiadam takowego od Tygryska, ale jak ktoś coś wymyśli to niech daje znać. Ale można też Mili, Milutek od biedy, Rafi lepiej nie, bo Misiu (orcio) stwierdziła, ze to jak dla psa XD
*odmiziowuje czule* A pewnie, ze twoja i pewnie, ze ty! Tylko dlaczego niektórych rzeczy się wypierasz? XD
Na rating sie skuszę, ale najpierw muszę sie porządnie nad odpowiedziami zastanowić i chyba raz jeszcze Yami obejrzeć. Ostrzegam, ze jestem tylko po obejrzeniu anime i narazie mangi nie mam jak dopaść.

orcio

Przepraszam z gory, ale tu polskiej znakow ni ma, ni. Szczesliwie jednak sa przecinki. Very Happy

Mili - bedziesz Tiger. xDDD

stawia na stole mleko i inne napoje*
Pobiesiadujmy troche, pobawmy sie razem, integrujmy sie. ;D

Tygrysek

Skarbie załuż fanklub przecinków! Smile

Możwe być i Tiger =D Kiedyś coś wymyśliłam, ale już mi wyleciało XD

Pobawie sie chętnie, zintegrowana z tobą już raczej jestem... choć z resztą to owszem chętnie. Pysia poproszę.

orcio

*nalewa Pysia*
Mrau, tez kocham Pysia. <3

Tiger - to brzmi drapieznie. xD
Ej, Ty skelrozo. Wink

Ja tez sie chetnie z innymi pointegruje, ale ci inni siedza uparcie cicho. Milcza jak grob. Albo raczej groby. Robaczki wy moje, odzywajcie sie, no. Smile

A fanklub zaloze jesli beda chetni. xDDD

Abelarda

[przyłazi się integrować]
Kofeiny. Dożylnie. Jutro do pracy, aaa. Shocked

Tajger - to brzmi jeszcze ładniej. I dumniej, o. I z tajgą się kojarzy.
Mogę tak zdrabniać?

orcio

Tajga - to brzmi dziko. xDDD
/ma dziwny humor, nie nalezy sie przejmowac/

*leje kofeiny. dozylnie*
Jejku, masochistko. Dozylnie. Brr.

Abelarda

Stwierdzam, że zdrobnienie Tygryska do "Tajga" jest najpiękniejsze. I jego się będę trzymać. Smile

"Masochistko"? Ja? o_O

orcio

Brzmi ladnie, owszem. ^___^

No Ty. Tak dozylnie? To takie cokolwiek nietentegonoietentej! *ma awersje do wszelkich zastrzykow, a pobieran krwi w szczegolnosci*

Bela

orcio

O, swietnie. :] Lepiej pozno, niz wcale. Very Happy

*daje prowiancik na droge*
Nie przezieb sie~ !

Tygrysek

Widze, że nie ma mnie jeden dzień i zdrobnienie załatwili za mnie Smile

Ale to bardzo sdobrze, podoba mi się <tula obie sprawczynie zdrobnienia>

Wiecie, ze Abelarda od biedy można by Abi zdrabniać, żeby się nie myliło? Choć nie wiem, czy się podoba, poza tym ja jakoś już się przyzwyczaiłam do Bel. No jest to bardziej dostojne niż Abi jak na mój gust.

Ja ani kofeiny, ani dożylnie, toteż jestem za masochizmem Bel XD

Bela życzę miłej podróży :*

orcio

*odtula Tajdze*

A ona chyba akurat za "Abi" nie przepada. A moze to bylo "Abel"?XD Skleroze mam, ot co.
A zreszta najlepiej niech sama glowna zainteresowana sie wypowie. ^^"
A ja rozwazam przemianowanie sie na nanama. Hm.

Tygrysek

Wiesz, ja w sensie, że popieram uznanie ją za masochistkę XDChociaż jeśli Bekl to pomaga, to faktycznie nie mam nic przeciwko, by się "dręczyła"
Nanam może by się ciutka lepiej odmieniał. Ale mam ostatnio zawirowanie z ksywkami xD